Jestem uchodźcą. Poznajmy się! Seria reportażowa.

Czy będzie wojna w Polsce? Marcin Ogdowski!
22 marca, 2024
Szukają zaginionych ludzi!
11 kwietnia, 2024
Skąd przyjechali? Dlaczego musieli uciekać ze swojego kraju? Dlaczego szukają bezpiecznego miejsca w Polsce? To są pytania, na które odpowiedzi znajdziecie w odcinkach cyklu reportażowego pt. Jestem uchodźcą. Poznajmy się! Bohaterami poszczególnych części są osoby, które przybyły do Polski z różnych krajów: m.in. z Iraku, Czeczeni, Afganistanu. Przywieźli ze sobą swoją tożsamość kulturową i swoje historie. Co to za historie? Kim są? Zobaczcie!

Przeżyły dramaty wojny, która zabrała im dom, zdrowie, a niektórym nawet bliskich. To czeczeńskie uchodźczynie, które w poszukiwaniu bezpieczeństwa dotarły do PolskiKhedi Alieva prowadzi w Warszawie restaurację "Kobiety Wędrowne". To miejsce z misją, które daje uchodźcom szansę na podjęcie pracy i normalne życie. Jak bardzo niszycielską siłą jest wojna? Jakie dramatyczne zdarzenia wygnały bohaterki reportażu z rodzimego kraju i doprowadziły do Polski? Jak sobie teraz radzą? Reportaż pt. "Kobety Wędrowne", to pierwszy odcinek cyklu "Jestem uchodźcą. Poznajmy się.", który ukazuje osoby z doświadczeniem uchodźczym, szukającym swojego miejsca w Polsce.

Ali przeszedł przez białoruską granicę do Polski. Przybył tu z Iraku, bo tam nie mógł już dłużej żyć. Nie da się żyć w kraju, gdzie politycy zawłaszczają jego bogactwo, a próby sprzeciwu mogą doprowadzić cię do więzienia. Dlaczego Ali musiał wyjechać? Po co ryzykował życie na uchodźczym szlaku, żeby trafić do Europy? Jak długo trwała procedura azylowa? Jak teraz sobie radzi tutaj? Zobaczcie reportaż pt. "Z Iraku przez Białoruś", z serii Jestem uchodźcą. Poznajmy się."

Izzo był wyrzucany z Polski na białoruską stronę granicy 8 razy. Dopiero za 9 razem udało mu się skutecznie przejść na teren Unii Europejskiej. Był wycieńczony. Mógł nie przeżyć, gdyby znowu zastosowano wobec niego push-back. Dlaczego musiał wyjechać z Sudanu? Jak wyglądała droga do Polski? Jak teraz sobie radzi? Zobaczcie reportaż!

Czasem może zaskoczyć, kim jest człowiek, którego mijamy bezwiednie na ulicy. Na przykład gdzieś w magazynie w Warszawie, ktoś rozkłada towar, mówi po rosyjsku i persku. Okazuje się, że w Tadżykistanie ta osoba była politykiem i pracownikiem naukowym. Tutaj Islomdzon Saidov też zajmuje się polityką, ale w trybie "na uchodźctwie". Przyjechał z rodziną. Najmłodsza córka urodziła się już tutaj. W Polsce przebywa wielu uchodźców politycznych z Tadżykistanu, którzy musieli wyjechać, bo tamtejszy reżim zaczął wsadzać ludzi opozycji do więzienia. Tutaj czują się bezpiecznie, ale ich rodziny, które zostały w rodzimym kraju, są wzywane na przesłuchania, czasem rezim się nad nimi znęca fizycznie. I właśnie po pracy w magazynie Islomdzhon Saidov teraz walczy o demokrację i wolności w Tadżykistanie. Poznajcie ich losy.

"Babula", czyli Anna Konowałowa opiekuje się dwójką wnucząt, których rodzice są więźniami politycznymi Łukaszenki. Podpadli reżimowi, ponieważ włączyli się w opozycyjną działalność polityczną. Dla młodych rodziców karą jest nie tylko pozbawienie wolności, ale przede wszystkim rozłąka z dziećmi. Dlaczego "Babula" musiała uciekać z dziećmi do Polski, zamiast zostać w Białorusi i być bliżej uwięzionej córki i zięcia? Jaki jest los białoruskich więźniów politycznych? Jak "Babula" radzi sobie z dziećmi w Polsce? Zobaczcie  reportaż.

Bożydar Pająk

Reporter, operator i montażysta, współpracuje z redakcjami magazynów reporterskich, emitowanych na regionalnych i ogólnopolskich antenach telewizji publicznej.

Chętnie odpowiem na pytania. Mój mail to: kontakt@verynicemedia.pl